Starosta Snarski oddał hołd żołnierzom września 1939 r.
16.09.2024
15 września br. na polach wsi Olszewo w gminie Brańsk odbyła się uroczystość upamiętniająca walkę Suwalskiej Brygady Kawalerii, która w tym miejscu w nocy z 13 na 14 września 1939 r. stoczyła walkę z niemieckimi oddziałami generała Heinza Guderiana. W wydarzeniu tym wziął udział starosta bielski Sławomir Jerzy Snarski.
W południe pod pomnikiem nieopodal Olszewa zgromadzili się mieszkańcy okolicznych wsi i przybyli goście. W intencji poległych żołnierzy i ofiar cywilnych odprawiona została msza św. przez proboszcza parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Topczewie ks. Zbigniewa Bolewskiego. Wśród licznych jej uczestników znaleźli się m.in. rodziny walczących w bitwie żołnierzy, oficerowie Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej, rekonstruktorzy, kombatanci, służby mundurowe, nauczyciele i młodzież szkolna, harcerze i poczty sztandarowe. Obecna była również kompania honorowa i poczet flagowy z 5. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego.
Po zakończeniu mszy św. nadszedł czas na okolicznościowe wystąpienia. Głos zabrał m.in. starosta bielski dr inż. Sławomir Jerzy Snarski, który wspominając bohaterów wrześniowych zdarzeń sprzed 85 lat zwracał uwagę na ich niepisany testament-przesłanie – że nie ma wolności bez zaangażowania, że wolność musimy zawdzięczać sami sobie.
Po przemówieniach odczytany został apel poległych, a kompania honorowa Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej oddała salwę honorową. Po pomnikiem oraz płycie upamiętniającej ofiary wrześniowej bitwy złożone zostały wiązanki kwiatów.
W nocy z 13 na 14 września 1939 r. pod Olszewem (gmina Brańsk) Suwalska Brygada Kawalerii dowodzona przez generała Zygmunta Podhorskiego przemieszczając się z rejonu Zambrowa w kierunku na Puszczę Białowieską natknęła się na 3. dywizję pancerną z XIX korpusu gen. Heinza Guderiana. Po początkowym zaskoczeniu i dużych stratach Niemcy rozpoczęli kontrataki, w wyniku których polskie oddziały ponosiły coraz większe straty. Nad ranem gen. Podhorski wydał rozkaz wycofania się i przejścia do rejonu Wólka Zaleska-Hodyszewo.
Bitwa była kosztowna dla obu stron starcia. Zginęło około 100 żołnierzy i oficerów niemieckich, zniszczono też kilkanaście wozów bojowych. Polacy stracili 70 żołnierzy i oficerów, w tym dwóch dowódców szwadronów, a około 100 zostało rannych. Zniszczone zostały również 3 działa. Niemcy spalili też wieś Olszewo, zamordowali część mieszkańców i rozstrzelali jeńców.
pd
Fot. Gminny Ośrodek Upowszechniania Kultury im Anny Dernowskiej w Kalnicy