W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

81. rocznica pilickiej zbrodni

16.07.2024

Mieszkańcy Bielska Podlaskiego i powiatu bielskiego jak co roku przybyli na uroczystość kolejnej 81. rocznicy zbrodni w Lesie Pilickim. Po raz kolejny nie zapomniano o 49 mieszkańcach miasta i okolic, których ciała przeszyte niemieckimi pociskami 15 lipca 1943 roku padały do dołów śmierci wykopanych na leśnej polanie. Na ich mogiłach i na miejscu straceń złożono wieńce i wiązanki kwiatów oraz zapalono znicze.

Wicestarosta bielski Piotr Bożko, członek zarządu powiatu Maciej Bobel oraz sekretarz powiatu Marek Martyniuk składają wiązankę na mogiłach ofiar zbrodni pilickiej

15 lipca 1943 roku o godzinie czwartej trzydzieści rano żandarmi niemieccy wdarli się do wytypowanych wcześniej mieszkań, aresztując w sumie 49 osób, w tym szesnaścioro dzieci. Wśród nich znalazła się elita bielskiej inteligencji - księża (Antoni Beszta-Borowski, Ludwik Olszewski, Henryk Opiatowski z Brańska), nauczyciele, lekarze, inżynierowie, urzędnicy. Poprowadzono ich do więzienia gestapo w dzielnicy Hołowiesk w Bielsku Podlaskim. Tam dołączono do nich 18-letnią Mariannę Kłosowską, skazaną za ucieczki z przymusowych robót. Aresztowanych załadowano do samochodów ciężarowych i zawieziono na polanę Lasu Pilickiego na uroczysko Osuszek, gdzie nocą więźniowie bielskiego obozu karnego wykopali dół. Wszystkie ofiary rozstrzelano seriami z broni maszynowej.

Po wojnie, w 1945 roku dokonano ekshumacji ciał pomordowanych, dokonując ceremonii pogrzebowej na cmentarzu parafialnym. Uroczystościom żałobnym przewodniczył sufragan piński biskup Karol Niemira. W późniejszym czasie nad zbiorową mogiłą wzniesiono pomnik - mauzoleum „Ofiarom Barbarzyństwa 15. VII. 1945 r.".

Lipiec 1943 r. stał się najczarniejszym okresem dla mieszkańców Podlasia. Gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch podjął działania pacyfikujące ten obszar, powołując specjalną grupę operacyjną, nazwaną od nazwiska dowódcy „grupą Müllera”. Dokonała ona wielu masowych egzekucji w różnych miejscowościach, od Grodna poprzez Białystok i Grajewo po Łomżę i Zambrów oraz w południowej części obecnego województwa podlaskiego. To właśnie ten oddział dokonał zbrodni w Lesie Pilickim.

W uroczystości poświęconej pamięci ofiar lipca 1943 roku wzięli udział licznie przybyli mieszkańcy miasta i powiatu bielskiego. Władze powiatu reprezentowali: wicestarosta bielski Piotr Bożko, członek zarządu powiatu Maciej Bobel oraz sekretarz powiatu Marek Martyniuk. Obecni byli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, w tym senator RP Anna Bogucka, wicewojewoda podlaski Paweł Krutul, burmistrz miasta Bielsk Podlaski Piotr Wawulski, przedstawiciele władz gminy Bielsk Podlaski, służby mundurowe i leśne, delegacje instytucji, przedsiębiorstw, szkół, harcerze i młodzież szkolna oraz poczty sztandarowe. Obecni byli także członkowie rodzin pomordowanych bielszczan – państwo Krystyna i Stanisław Piotrowscy oraz przybyły z Hiszpanii Marek Kucharek. Główną częścią obchodów tragicznej rocznicy była msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. prałata dra Zbigniewa Rostkowskiego, wikariusza generalnego Diecezji Drohiczyńskiej. Nie zabrakło także przedstawicieli cerkwi prawosławnej, w tym ks. Łukasza Bartoszuka reprezentującego proboszcza miejscowej parafii Opieki Matki Bożej.

Po zakończeniu mszy św. udano się na miejsce straceń na uroczysku Osuszek w Lesie Pilickim. Tu, pod krzyżem modlitewnej pamięci w miejscu, gdzie znajdował się dół śmierci zapalono znicze i złożono kwiaty. Kapłani oby wyznań katolickiego i prawosławnego, poświęcili swoje modlitwy pomordowanym bielszczanom. Krótkie przemówienia wygłosili: wicestarosta Piotr Bożko, senator RP Anna Bogucka, wicewojewoda podlaski Paweł Krutul oraz zastępca burmistrza miasta Bielsk Podlaski Iwona Kołos.

Wicestarosta Piotr Bożko przypomniał uczestnikom uroczystości tragiczne okoliczności związane ze śmiercią ofiar zbrodni pilickiej. – Niemcy zamordowali z zimna krwią malutkie, kilkunastomiesięczne i kilkuletnie dzieci, dorosłych, księży, lekarzy, nauczycieli, rzemieślników – ludzi, którzy poświęcili swoje życie dla naszego miasta i regionu i nie chcieli nic, tylko spokojnie żyć i pracować. Aby zniszczyć po nich pamięć, gąsienice pojazdów miały zatrzeć ślady i po grobach, i po ich pamięci. A już po dwóch latach, kiedy to było możliwe, sami mieszkańcy naszego miasta ekshumowali swoich braci i siostry, przenieśli na cmentarz parafialny aby ich pochować. Z inicjatywy bielszczan wkrótce powstało to mauzoleum, które stało się symbolem naszego miasta, symbolem pamięci o ludziach, którzy zostali tak bestialsko zamordowani 15 lipca 1943 r. Nie udało się Niemcom zatrzeć pamięci o tych ludziach. Świadczy o tym to, że obecnie jesteśmy tutaj, a ta pamięć kolejnych pokoleń bielszczan musi trwać, bo jest to nasz obowiązek, nasza powinność.

Wicestarosta podziękował księżom za modlitwę, pani senator i wicewojewodzie za ich udział w uroczystości, samorządowcom, służbom mundurowym, przedstawicielom zakładów pracy i instytucji, mieszkańcom miasta i powiatu bielskiego.

Organizatorami uroczystości był starosta bielski, Powiatowy Zespół ds. Obchodów Świąt Państwowych i Rocznic Patriotycznych oraz parafia Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim.

 

pd

Zdjęcia (40)

{"register":{"columns":[]}}