Setne urodziny Pani Marii Lubaś i Pani Genowefy Urban
11.09.2024
W dniu 7 września przypadły urodziny Pani Marii Lubaś, wieloletniej mieszkanki Szebni.
Maria Lubaś, z domu Fryc, urodziła się w Bajdach w powiecie krośnieńskim 7 września 1924 r. w rodzinie rolniczej. Do szkoły podstawowej uczęszczała początkowo w Bajdach, a do wyższych klas w sąsiedniej Jaszczwi. W czasie okupacji niemieckiej brała udział w tajnym nauczaniu w Krośnie, gdzie w roku 1943 ukończyła naukę w zakresie programu przypisanego dla gimnazjum ogólnokształcącego. Świadectwo dojrzałości, wydane przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Rzeszowskiego, otrzymała10 grudnia 1944 r. W czasie wojny należała również do Armii Krajowej. Po wojnie uzyskała wykształcenie pedagogiczne. W roku 1946 podjęła pracę w Szkole Podstawowej w Szebniach, w której pracowała nieprzerwanie do roku 1990 ucząc młodzież szkolną z Szebni i okolicznych wiosek (Bierówka, Zimna Woda i Niepla) oraz z Domu Dziecka w Szebniach, przedmiotów takich jak matematyka i geografia.
W okresie 44-letniej pracy pedagogicznej za zasługi na polu oświaty została odznaczona m.in. Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta. Dla najbliższej rodziny Pani Maria jest przede wszystkim wspaniałą mamą, babcią i prababcią.
Obecnie Pani Maria mieszka u córki w Jaśle i tam też z życzeniami udali się Wójt Gminy Jasło Wojciech Piękoś oraz Kierownik USC Gminy Jasło Elżbieta Polak.
Z kolei w dniu 10 września swe setne urodziny obchodziła mieszkanka Warzyc, Pani Genowefa Urban.
Genowefa Urban, z domu Zającówna, urodziła się 10 września 1924 r. koło Gorlic, dzieciństwo spędziła w Libuszy, a po powrocie z Wileńszczyzny gdzie wraz z rodziną wyjechali w 1937 r. , powróciła do Warzyc, do rodzinnych stron ojca. Tutaj też poznała swojego przyszłego męża, Władysława, z którym było dane przeżyć jej aż 77 lat. W roku 1944 rodzina Urbanów została wysiedlona, trafili również do Libuszy i mieszkali tam do wyzwolenia by ponownie powrócić do Warzyc, odbudować zdewastowany dom i układać swoje przyszłe życie po wojennej zawierusze. Pani Genowefa prowadziła dom, zajmowała się dziećmi i małym gospodarstwem, a w wolnych chwilach oddawała się swoim pasją, haftowała serwety, obrusy, szyła na maszynie, robiła na drutach czapki, szaliki czy swetry. Poza ręcznymi robótkami, gdy tylko czas na to pozwalał czytała bardzo dużo książek, do dzisiejszego dnia bez trudu wymienia ulubionych autorów, niezapomniane książki, pamięta i potrafi recytować wiersze Konopnickiej, których uczyła się w szkole. Jubilatka pomimo sędziwego wieku, nadal zachowuje pogodę ducha, optymizm, uśmiech i poczucie humoru.
Z okazji setnych urodzin Szanownej Jubilatce życzenia złożył Wójt Gminy Jasło Wojciech Piękoś, tym razem w towarzystwie Radnego Powiatu Jasielskiego Stanisława Pankiewicza, Radnych Gminy Jasło Wioletty Hap i Dariusza Buby oraz Sołtysa Warzyc Edwarda Owsiaka wraz z przedstawicielami rady sołeckiej.